Spis treści:
Sztuczna opalenizna jest cudowna, prawda? Lepsze to niż smażenie na słońcu i ryzykowanie uszkodzeń spowodowanych przez słońce lub przedwczesne starzenie się skóry.
Ale…. podnieś rękę, jeśli też tak myślisz… opalenizny w sprayu są drogie i trochę problematyczne, musisz iść do salonu, zdjąć swoje ciuchy i założyć fantazyjne stringi i spędzić tam trochę czasu, podczas gdy specjalista rozpyli na ciebie zimną mgiełkę, a następnie wysuszy cię do sucha i poprosi, abyś włożył lepką siebie z powrotem do swoich ubrań.
Jest na to rozwiązanie. Naprawdę chciałabym, aby mieć magiczną maszynę w domu, w którą wchodzisz i która zarówno opala Cię, jak i chroni Cię przed słońcem. Jednak to nie jest tematem tego postu.
Zróbmy to. Pytanie, jak leniwa dziewczyna może stosować sztuczną opaleniznę jak (pół)profesjonalista we własnym domu?
Opanowałam tą sztukę do perfekcji i chciałabym się nią z wami podzielić.
źródło: pinterest.com
Krok pierwszy
Złuszcz naskórek pod prysznicem za pomocą peelingu. Upewnij się tylko, że Twój peeling nie jest oparty na oleju, ponieważ może to przeszkodzić w uzyskaniu dobrej opalenizny. W razie potrzeby usuń owłosienie.
Krok drugi
Dobrze się wysuszyć.
Krok trzeci
Zastosuj swój produkt do opalania tak, jak nawilżacz. Nie zawracaj sobie głowy skórą na łokciach czy kolanach (zbyt dużo zachodu, a to jest przewodnik dla leniwej dziewczyny przede wszystkim); wcieraj tak długo aby nigdzie nie mieć żadnych smug.
Krok czwarty
Umyj ręce mydłem. Nie zawracaj sobie głowy rękawiczkami (lenistwo). Potem przetrzyj skórę odrobiną proszku do prania (poważnie – to moja tajna sztuczka). To usunie cały nadmiar koloru. Zmocz trochę nadgarstki bez użycia mydła (kolejna tajna sztuczka, która pojawi się w następnym kroku).
Krok piąty
Wysusz i wymieszaj opaleniznę od nadgarstków do rąk, nie chcesz skończyć z białymi rękami i linią opalenizny na nadgarstku. Po uprzednim zwilżeniu nadgarstków, użyj starego ręcznika, aby wymieszać kolor z nadgarstka i przedramienia w dół do rąk (po obu stronach). Magia!
źródło: pinterest.com
Gotowe! Pozostaw i zmyj zgodnie z instrukcjami używanego preparatu.
Jestem mistrzynią sztucznej opalenizny i ta metoda trwa około 15 minut. Mniej, jeśli nie złuszczasz naskórka lub nie bierzesz prysznica (za często!).
Jeśli chodzi o moje zalecenia dotyczące opalenizny, jestem tak konserwatywna, że do niedawna kupowałam w sieciówce 1 litrowe butelki znanej marki, ale ostatnio zamieniłam ją na Babydream i uwielbiam ją. Jest organiczna, nawilżająca i nie barwi prześcieradeł i ubrań.
Zrób to raz w tygodniu, a będziesz brązową boginią przez cały rok. To wszystko za mniej więcej takie same koszty, jak w przypadku czterech lub pięciu samoopalaczy w sprayu. Nie ma za co.
